Żyjemy w czasach, w których piractwo zwyczajnie się nie opłaca
Kilka, kilkanaście lat temu piractwo było na porządku dziennym. Zorganizowanie pirackiej wersji gry na płycie czy świeżutkiego albumu ulubionej kapeli było niejednokrotnie jedyną możliwością obcowania z dobrami kultury. I choć nie usprawiedliwiam tego procederu...